Labrador Lena (3 l.) z Żar (woj. lubuskie) to prawdziwy super pies. Z taką samą łatwością potrafi wytropić zaginione dziecko w lesie, przysypanego pod gruzami, jak i odnaleźć zwłoki topielca leżące kilka metrów pod wodą.
Dla Leny nie ma znaczenia w jakich warunkach działa. W ciągu jednego tylko roku bezbłędnie doprowadziła ratowników do dwójki poszukiwanych dzieci. To właśnie dzięki niej zrozpaczone rodziny mogły cieszyć się z odzyskania pociech.
– Lena w odróżnieniu od innych psów tropicieli nie potrzebuje dla znalezienia tropu i odnalezienia osoby poszukiwanej żadnej rzeczy do niej należącej – mówi przewodnik psa Piotr Jakubowski (48 l.). Niestraszne są jej najgęstsze chaszcze. Zmierza nieubłaganie do celu. To właśnie jej uporowi rodzice zawdzięczają powrót do domu 7-letniego chłopca i jego starszego o osiem lat rówieśnika.
Nie zawsze poszukiwania kończą się znalezieniem żywego człowieka, bo Lena potrafi też znaleźć ciało pod wodą. – W jednym przypadku na odnalezienie zwłok leżących siedem metrów pod powierzchnią wody potrzebowała zaledwie pięć minut – mówi ratowniczka medyczna z Żar Anna Zieziula (22 l.).
Tresura bohaterki trwała aż dwa lata. Podczas akcji poszukiwawczej na wodzie Lena zawsze czuwa na dziobie łodzi czy pontonu i szczekaniem sygnalizuje, że znalazła trop. Kiedy udaje się jej znaleźć poszukiwaną osobę, jest szczęśliwa. Merda ogonem jak szalona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz