sobota, 24 marca 2012

Wstępne zakupy.

Nowy post, nowe zakupy, pierwszy pies!
Tak pierwszy. Zbliża się 2 kwietnia, z rodzicami zakupiliśmy już trochę rzeczy dla psa.
Smycz, obroża, karma i buda a kojec jest w budowie.
Oczywiście uprzedzam że psiak nie będzie w kojcu non stop i nie będzie na łańcuchu.
Uwierzcie kojec jest dość duży 3 metry na 1m 90cm.
Kojec będzie zadaszony, w zimę nie napada mu śniegu,a podczas burzy nie napada mu deszczu.
Buda buda jak buda jest ocieplana ale tylko podłoga. Tak nam doradził taki Pan.
Karma. Karma jest firmy Purina, a nazwa to Friskies Junior czy jakoś tak.
Smycz i obroża jest firmy Chaba, polecam ją.
Zdjęć Karmy, obroży i smyczy i budy na komputerze nie mam. Ale dam jej z internetu ;)


Obroża tylko czerwona:

Smycz czerwona:


Karma:

piątek, 2 marca 2012

Przepraszam.

I'm sorry (przepraszam).
Dawno nie pisałam, nie miałam tematu na notki.
W domu jest cicho aż zbyt cicho, nie ma tego "czegoś".
Z kim można "polatać" po ogrodzie. Szaleć na spacerach..
Kogoś tu brakujee... Ale kogo? Ci co go posiadają to z pewnością wiedzą.
Ciągle go brak.

Ale to się zmieni 3 kwietnia!
Zmiana decyzji? O nie już nie! Zostaliśmy przy labradorku.
I tak ma być! A raczej tak już będzie. Mama dzwoniła do hodowli ta nie sprzeda psiaka za tyla, ta sprzeda psa za 3 tys itp. Aż wreszcie się znalazła hodowla ze znaczkiem FCI ! I już nasz mały Fado jest zamówiony.
Z tego co wiemy to jest to kuleczka ciemno biszkoptowa (żadna czekoladka).
Z tego co wiecie z imienia (Fado)  to będzie to samczyk ;0
Więcej nic nie zdradzę;)

PS. Od teraz (może) będzie się roić na temat labradorów na tym blogu ;)